Uważa się, że latem nie warto chodzić do kosmetologa. Nie wiemy, skąd wzięła się ta opinia, ale staramy się obalić ten mit. Wspólnie z kosmetologiem odpowiadamy jakie zabiegi można, a nawet trzeba wykonywać w gorącym sezonie, a które lepiej odłożyć na jesień.
Jaki zabieg wybrać latem? Zdecydowanie – konturowa plastyka, wszystko co związane jest z wypełniaczami możesz wykonywać o każdej porze roku.
Latem drobinki brudu i kurzu osadzają się na skórze twarzy i zatykają pory, co prowadzi do stanów zapalnych. Samoleczenie i jeszcze mocniejsze osuszanie skóry produktami zawierającymi alkohol zdecydowanie nie najlepszy sposób na czystą skórę. Zamiast tego lepiej zapisać się na zabieg HydraFacial – nawilżający i odmładzający hydropeeling. Podczas zabiegu lekarz stosuje różne końcówki, które w połączeniu z mocą podciśnienia i specjalnymi serum pomagają rozwiązać wiele problemów estetycznych. W pierwszym etapie skóra zostaje odnowiona i wyrównana, w drugim – kosmetolog za pomocą głowicy oraz serum wykonuje głębokie “odkurzanie” porów, a w trzecim – terapia antyoksydacyjna i nawilżająca.
Standardowe letnie zabiegi, które cieszą się popularnością wśród pacjentów: mezoterapia – mikroiniekcje witamin, składników odżywczych, dobrane z uwzględnieniem indywidualnych potrzeb; biorewitalizacja – mikroiniekcje leków na bazie kwasu hialuronowego; terapia plazmowa – wprowadzenie pacjentowi własnego osocza w celu rozpoczęcia regeneracji skóry od wewnątrz i trójwymiarowego odmładzania.
Latem wskazane są również lekkie peelingi chemiczne (kwas pirogronowy, kwas mlekowy, kwas salicylowy) mające na celu złuszczanie. Po nich zabiegi pielęgnacyjne najczęściej przeprowadzane są jako zabieg łagodzący dla skóry po peelingu (serum, maski itp.). Konieczne jest wykorzystanie kremu z filtrem SPF 50.
Ale czego absolutnie nie można robić latem: głębokie peelingi agresywne chemicznie i laserowe odnawianie powierzchni twarzy – takie zabiegi całkowicie usuwają górną warstwę naskórka i pozostawiają skórę „nagą”, a to jest obarczone pojawieniem się przebarwień.
Źródło: www.cosmo.ru
Zdjęcia: hydrafacial.pl, edinamag.com
